Wiadomości

Środa, 4 czerwca 2025

Klasa VI a w plenerze

Był to więc wymarzony czas, by trochę przedłużyć obchody Dnia Dziecka, który w tym roku wypadł w niedzielę. Klasa VIa postanowiła spędzić go wspólnie poza szkołą. Najpierw ruszyliśmy na długi, prawie czterokilometrowy spacer, by lepiej poznać piękne zakątki Grojca. Przeszliśmy spokojną, pełną zieleni ulicą Czajki, przystając przy przydrożnych kapliczkach i drewnianych zabudowaniach. W takiej scenerii przyjemnie było zapozować do wspólnych zdjęć.

Z zacisza Czajek na moment wrócilismy na ruchliwą szosę, by zaraz szeroką groblą wejść między stawy. Woda odbijająca błękit nieba, zieleń trzcin, wodne ptactwo, a na horyzoncie pasmo Beskidów- to zachwycajaca sceneria tej części naszego spaceru.

Droga prowadziła nas na pobliskie wzniesienie z roztaczającą się szeroko panoramą stawów i gór. Tu mieliśmy ogromną przyjemność skorzystać z zaproszenia i gościny Mamy naszego kolegi, Pawła. On sam świetnie się spisywał w roli gospodarza i zaproponował wszystkim naprawdę atrakcyjne spędzenie czasu: rozgrywki w piłkę nożną i siatkową, huśtawkowe loty na niebagatelnych wysokościach oraz nawiazanie znajomości z dwoma przemiłymi lądowo- błotno- wodnymi labradorami.

Na stole znalazła się ciasteczkowa uczta, a z przyniesionego drewna Szymek i Paweł przygotowali ognisko, na którym można było upiec kiełbaski. Znaleźli się też amatorzy ziemniaków pieczonych w popiele.

To był bardzo miło i aktywnie spędzony czas. Na szczęście, mimo intensywności zajęć, udało nam się nie zrobić większych szkód w pięknym ogrodzie otaczającym dom:)

Po trzech godzinach świetnej zabawy podziękowaliśmy za wspaniałą gościnę i ruszliśmy w powrotną drogę do szkoły. Tym razem spacer był krótszy. Ścieżka prowadziła nas wśród zielonych pól ozdobionych niebiesko kwitnącymi chabrami.

Wróciliśmy do szkoły trochę zmęczeni upałem, ale w doskonałych humorach, zadowoleni ze wspólnego naprawdę udanego dnia.