Była to wyprawa w najstarsze, ale także i najbardziej tajemnicze z polskich gór.
Poranek 9 maja przywitał nas pięknym słońcem. Przyjęliśmy to jako zapowiedź wspaniałej przygody, bo właśnie tego dnia klasy Va oraz VIa i VIb pod opieką wychowawczyń, pań Agaty Mamicy, Joanny Sałek i Izabeli Berszakiewicz oraz pani Marzeny Dudek wyruszyły na swoją pierwszą dwudniową szkolną wycieczkę. Celem były Góry Świętokrzyskie.
Wyjątkowo punktualnie zebraliśmy się w szkole i mocno podekscytowani czekającą nas podróżą zajęliśmy miejsca w autokarze. Tam przywitał nas pan przewodnik, który od tej pory stał się niewyczerpanym źródłem informacji o kolejno odwiedzanych przez nas miejscach.
Po niemal czterogodzinnej jeździe dotarliśmy do Chęcin, nad którymi, na wzgórzu wznoszą się okazałe ruiny średniowiecznego zamku z dwoma imponującymi wieżami. Stromą ścieżką podeszliśmy na wzniesienie, a następnie krętymi schodami wdrapaliśmy się na szczyt wysokiej baszty. Wtedy naszym oczom ukazała się niezwykła panorama malowniczo zielonej, pagórkowatej Ziemi Świętokrzyskiej.
Wyjeżdżając z Chęcin, przyglądaliśmy się jeszcze temu sympatycznemu miasteczku z wąziutkimi uliczkami i kameralnym rynkiem.
Kilka kilometrów dalej czekała na nas przepiękna krasowa Jaskinia Raj- rezerwat przyrody nieożywionej oraz ważne stanowisko archeologiczne. Jaskinia nie jest duża, lecz niezwykle bogata. Mieliśmy okazję zobaczyć miejsce ze skupiskiem stalaktytów o zagęszczeniu unikatowym na skalę światową. Ogromne bogactwo przedziwnych skalnych kształtów i ciekawe opowieści przewodników podziałały na naszą wyobraźnię i sprowokowały do licznych pytań.
Po podróży sięgającej miliony lat wstecz, trochę zziębnięci ruszyliśmy w stronę Oblęgorka. Ten punkt programu był dla nas szczególnie ważny ze względu na Henryka Sienkiewicza- patrona naszej szkoły. Miejsce znaliśmy z opisów i fotografii, a teraz mogliśmy skonfrontować wyobrażenia z rzeczywistością: lipową aleję, białe ściany dworku na tle morza zieleni, rozległy park z dostojnym starodrzewem. Wewnątrz muzeum słuchaliśmy biograficznych ciekawostek o oglądaliśmy eksponaty, które były świadkami codziennego życia naszego literackiego noblisty.
Po krótkim odpoczynku i sesji fotograficznej pojechaliśmy jeszcze do Zagnańska, by z szacunkiem pokłonić się słynnemu Bartkowi. Ten, ciągle jeszcze potężny, dąb to jedno z najstarszych drzew w Polsce.
Pierwszy dzień wycieczki, intensywny i pełen wrażeń, zakończyliśmy w gościnnym Zajeździe dla Ciebie, który przywitał nas pysznym posiłkiem i wygodnymi pokojami.
Rankiem znowu zaświeciło słońce. Ucieszyliśmy się, bo czekał nas solidny spacer ścieżką Świętokrzyskiego Parku Narodowego. Pieszo podeszliśmy na Święty Krzyż zwany też Łysą Górą lub Łyścem. W drodze z platformy widokowej obejrzeliśmy rozległy pejzaż okolicy i przyjrzeliśmy się gołoborzu.
W Muzeum Przyrodniczym wzięliśmy udział w multimedialnej lekcji dotyczącej naturalnej historii Gór Świętokrzyskich. Niektórzy z nas ze szczególnym zaciekawieniem obejrzeli przyrodnicze eksponaty.
Później jeszcze zwiedziliśmy wnętrze zabytkowego Klasztoru Misjonarzy Oblatów i ruszyliśmy w dół znacznie bardziej wymagającym, dość stromym szlakiem.
Nasza powrotna droga do Grojca prowadziła przez Kielce. Pan przewodnik zaproponował nam spacer przez miasto od rezerwatu geologicznego Stara Kadzielnia, przez Wzgórze Zamkowe, aż po ulicę Sienkiewicza- bezpieczny deptak, gdzie mogliśmy odpocząć i zjeść posiłek.
Mimo zmęczenia podróż do domu spędziliśmy w doskonałych humorach. Wczesnym wieczorem pełni wrażeń powitaliśmy czekających na nas rodziców.